Być normalnie nie może. Wydawało się, że Motor Lublin ma już za sobą kryzys. Trener ustawiony do pionu, właściciel spoglądający jedynie na interes drużyny, zjednoczeni kibice wokół drużny i przede wszystkim stabilny, silny i dobrze zbudowany zespół. Teraz okazuje się, że może zabraknąć najważniejszego, murarza całego sukcesu, trenera Feio.

Goncalo Feio. Albo go nienawidzisz, albo kochasz. Chyba już nikomu w polskiej piłce nie trzeba przybliżać sylwetki Portugalczyka. Trener który swoją charyzmą i profesjonalizmem wlał nadzieję w zespół (słowa samych zawodników). Wychodzi na to, że Feio najprawdopodobniej pożegna się z drużyną. Całe zamieszanie miało miejsce już wczoraj. Cytując fragment prywatnej rozmowy Feio: „Pomimo że moja umowa była do 30 czerwca, nie podpisali ze mną nowej”. Trener relacjonuje dalej: Dzisiaj miałem budzik na 5:00 rano by przyjść do pracy. Myślałem że to tylko formalność” (podpisanie umowy). Dalsza część wiadomości jest jeszcze bardziej zaskakująca. „Przed 24h (jeszcze wczoraj 30 czerwca) w nocy dostałem mail, że klub nie przedłuży ze mną umowy. Zwolnili mnie mailem”.

Szczegóły wydają się być szokujące. Klub nie miał na tyle przysłowiowych „jaj” żeby wcześniej poinformować trenera o jego wygasającej przyszłości w Lublinie. Gdy Feio podzielił się ową informacją z piłkarzami, ci solidarnie postanowili zaprotestować i odmówić gdy w sparingowym spotkaniu przeciwko Górnikowi. Co było powodem zwolnienia, a może bardziej braku nowego kontraktu? Jakubas podkreślał, że częściowo stracił wizerunek przez to co działo się w Motorze, między innymi za kadencji Feio. Czy to był bezpośredni powód? Możliwe że nie. Jedno jest pewne. Ktoś musi odejść z Motoru. Będzie to albo Feio, albo Jakubas.
Cała sytuacja odbiła się sporym echem w kręgach kibicowskich. Fani Motoru są naturalnie oburzeni tym co zastali dzisiejszego ranka, a więc przede wszystkim informacją: Goncalo Feio odchodzi. Czy zarząd podejmie jeszcze rękawice i postara się o naprawienie pochopnej decyzji? Wszystko okaże się jasne już niebawem.
Michał Barański
More Stories
Hiszpania znokautowała Turków w eliminacjach MŚ! Hat-trick Merino
„Niesprzedawalny” zawodnik był na radarze Legii.
FCSB bliski transferowego hitu?