
Thomas Thurnbichler nie będzie już pełnić funkcji trenera kadry A polskich skoczków narciarskich. W nadchodzącym sezonie olimpijskim jego obowiązki przejmie dotychczasowy asystent, Maciej Maciusiak.
Polskie skoki narciarskie przeżywają obecnie spory kryzys. Czasy, kiedy cała grupa biało-czerwonych biła się o zwycięstwa i medale, odeszły na jakiś czas w zapomnienie. Na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów pod wodzą trenera Thomasa Thurnbichlera nasi skoczkowie wywalczyli zaledwie trzy indywidualne miejsca na podium. Dwa razy uczynił to Aleksander Zniszczoł, a przed tygodniem dołączył do niego Paweł Wąsek, zajmując trzecie miejsce w Lahti. Z kolei na zwycięstwo czekamy od 16 marca 2023 roku, kiedy Dawid Kubacki okazał się najlepszy w Lillehammer. Poza czyniącym wyraźne postępy Pawłem Wąskiem, brakuje też młodych zawodników, którzy już teraz byliby w stanie wejść w buty starzejących się Stocha, Żyły i Kubackiego. Z tego powodu w ostatnich tygodniach rozpoczęła się dyskusja na temat ewentualnej zmiany na stanowisku trenera głównej kadry.
Adam Małysz potwierdza – Thomas Thurnbichler odchodzi z kadry A
Podejrzenia, że posada austriackiego szkoleniowca może wisieć na włosku, nasiliły się w czwartkowy wieczór, kiedy ogłoszono, że o 10:30 następnego dnia w Planicy odbędzie się konferencja prasowa Polskiego Związku Narciarskiego. Dzisiaj wszystko jest już jasne. Adam Małysz oficjalnie poinformował, że po trzech latach współpraca z Thurnbichlerem w roli trenera kadry A dobiega końca. Po zakończeniu obecnego sezonu jego miejsce zajmie Maciej Maciusiak.
– Po rozmowach z zawodnikami oraz sztabem szkoleniowym, zarząd Polskiego Związku Narciarskiego podjął decyzję o konieczności zmian w strukturach kadry narodowej. Mając na uwadze atmosferę w zespole oraz kierując się dobrem reprezentacji, zdecydowano o zakończeniu współpracy z Thomasem Thurnbichlerem na stanowisku głównego trenera kadry A – ogłosił Małysz.
Prezes PZN zaznaczył jednak, że nie musi to jeszcze oznaczać definitywnego odejścia Austriaka polskich skoków. Trener, który w ten weekend poprowadzi naszą drużynę po raz ostatni, otrzymał propozycję przejęcia kadry juniorów, nad którą musi się jeszcze zastanowić.
– Polski Związek Narciarski dziękuje Thomasowi Thurnbichlerowi za trzyletnią pracę oraz wkład w rozwój polskich skoków narciarskich. W związku z jego kompetencjami i dotychczasowym doświadczeniem zaproponowano mu objęcie funkcji trenera kadry juniorów. Trener poprosił o czas na podjęcie decyzji w tej sprawie – wyjaśnił.
Kim jest Maciej Maciusiak?
Maciej Maciusiak z pewnością nie jest w polskich skokach postacią anonimową. Urodził się dokładnie 43 lata temu, 28 marca 1982 roku w Zakopanem. W latach 1999-2002 okazjonalnie brał udział w zawodach Pucharu Świata i Pucharu Kontynentalnego. Ani razu nie zdołał jednak awansować do trzydziestki, w efekcie czego niedługo później zakończył sportową karierę.
Udało mu się przebić dopiero po odwieszeniu nart na kołek. W sezonie 2005/2006 Maciusiak pełnił funkcję asystenta Piotra Fijasa, czyli ówczesnego szkoleniowca grupy młodzieżowej. Następnie, od 2007 do 2011 roku był serwismenem polskiej kadry. W kolejnych latach, aż do 2023 roku zajmował się trenowaniem różnych grup szkoleniowych stanowiących zaplecze głównej kadry. Do największych sukcesów jego podopiecznych należą złoty medal mistrzostw świata juniorów Jakuba Wolnego wywalczony w 2014 roku w Predazzo oraz zwycięstwo Krzysztofa Bieguna w konkursie Pucharu Świata w Klingenthal w roku 2013. W trakcie obecnej kampanii pełnił funkcję asystenta Thomasa Thurnbichlera. Jak już wiemy, spędził na tej posadzie zaledwie rok. W przyszłym, olimpijskim sezonie to właśnie Maciusiak zostanie pierwszym szkoleniowcem kadry A. Czas pokaże, czy ta kontrowersyjna decyzja okaże się właściwa.
foto: Kacper Kirklewski / newspix.pl
More Stories
Gwiazdy skoków narciarskich zapowiadają koniec kariery
Znamy oficjalny kalendarz PŚ w skokach narciarskich
Słoweńska DOMENacja. Podsumowanie Pucharu Świata w Planicy