
Po piątkowej wpadce, Jastrzębski Węgiel nadrobił straty w rywalizacji półfinałowej Plusligi. Tomasz Fornal i spółka pokonali 3:1 na wyjeździe Bogdankę Luk Lublin i wciąż mają szanse na awans do finału Plusligi.
Ku zaskoczeniu większości fanów siatkówki, w Wielki Piątek Bogdanka Luk Lublin pokonała 3:1 na wyjeździe Jastrzębski Węgiel w pierwszym spotkaniu półfinałowym Plusligi. Był to o tyle zaskakujący wynik, że jeszcze tydzień wcześniej podopieczni Marcelo Mendeza gładko wygrali z Koziołkami 3:0 w półfinale Pucharu Polski. Całe rozgrywki również padły łupem Jastrzębian, zatem tego dnia wciąż byli wskazywani przez bukmacherów jako faworyci półfinału.
Zmarnowana szansa Lublinian
Przed meczem wielu zastanawiało się czy lubelskie Koziołki podołają presji prowadzącego w rywalizacji o finał. Początek spotkania wypadł jednak dobrze dla gospodarzy. Na krótką chwilę Luk Lublin objął prowadzenie, potem już jednak przeważał Jastrzębski Węgiel. Mistrzowie Polski, na czele z Tomaszem Fornalem i Łukaszem Kaczmarkiem, utrzymywali parę punktów przewagi niemal do samej końcówki. Do remisu 21:21 doprowadził Mateusz Malinowski przy swojej zagrywce. To był moment, w którym Lublinianie mogli przechylić szalę na swoją korzyść. Mieli aż 5 piłek setowych, a w dodatku pod koniec partii z urazem zszedł z parkietu Jakub Popiwczak, podstawowy libero gości. Mimo tego, Luk Lublin przegrał pierwszego seta 29:31.
Drugi set był już pod absolutną kontrolą gospodarzy. Fenomenalnie z lewej flanki atakował Mikołaj Sawicki, w tej tylko partii zdobywając aż 6 punktów. Drugie tyle dołożył w ataku Wilfredo Leon. Akcja na 20:12 dla Lublinian to był pokaz zespołowej gry gospodarzy. Najpierw ofiarnie piłkę przyjął Grozdanow, potem ledwie doleciał do niej Komenda, ale z drugiej linii Wilfredo Leon świetnie zaatakował. Ostatecznie Luk Lublin wygrał tego seta aż do 15! Wszystko to co działało w drugim secie po stronie lubelskiej, przestało wychodzić w dalszej części spotkania. Oprócz Wilfredo Leona, każdy zanotował gorsze statystyki w trzeciej partii. Po wyrównanym starcie, Jastrzębski Węgiel uciekł rywalom na dystans 7 punktów w szczytowym momencie. Tomasz Fornal znalazł sposób na lubelskich środkowych, a Benjamin Toniutti na przyjmujących. Część strat odrobił swoją zagrywką Wilfredo Leon, to było jednak za mało na rozpędzonych gości. Jastrzębski Węgiel wygrał bowiem do 20 i objął prowadzenie w meczu.
Jastrzębski Węgiel nie odczuł zmiany libero
Kluczowym elementem czwartego seta okazała się zagrywka Luciano Vicentina. Przyjmujący Jastrzębian zdobył dwa asy w przełomowym momencie, dającym prowadzenie 18:14 dla gości. Do tej pory Koziołki były w stanie dotrzymać kroku utytułowanym rywalom, jednak potem różnica zrobiła się zbyt duża. Finalnie Jastrzębski Węgiel wygrał seta do 22, cały mecz 3:1 i przedłużył rywalizację półfinałową do trzech spotkań. Decydujący o awansie do wielkiego finału mecz odbędzie się w sobotę o 14:45 w Jastrzębiu-Zdroju.
Kibice Jastrzębskiego Węgla mieli prawo obawiać się o grę w przyjęciu po urazie Jakuba Popiwczaka. Jakub Jurczyk, drugi libero, rozwiał całkowicie te wątpliwości. 19-latek zanotował kosmiczne 52% pozytywnego przyjęcia, co jeszcze lepiej wyglądało na tle 16% doświadczonego Thalesa Hossa w tej statystyce. Tak dobra postawa Jurczyka niewątpliwie pomogła Mistrzom Polski utrzymać się w walce o tytuł, co trafnie skomentował Łukasz Kaczmarek: „Kuba Jurczyk pisze za dwa tygodnie maturę, a dzisiaj zdał egzamin rozszerzony z Plusligi na 100%. Na pewno to były dla niego wielkie chwile. Pokazał, że jest przyszłością polskiej siatkówki.”
More Stories
LUK Lublin Mistrzem Polski! Wypowiedzi po finale PlusLigi
BOGDANKA LUK LUBLIN MISTRZEM POLSKI!!!
Bogdanka Luk Lublin zdeklasowała Wartę Zawiercie!