
W czwartkowy wieczór na Chorten Arenie Jagiellonia Białystok zmierzy się z Cercle Brugge w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji. Mistrzowie Polski są wskazywani na faworytów dzisiejszego starcia, ale z pewnością nie mogą zlekceważyć belgijskiego oponenta.
Podopieczni Adriana Siemieńca o udział w 1/8 finału LKE musieli walczyć w lutowych barażach. Oba spotkania z TSC Backą Topola wygrali jednak 3:1, co dało im przepustkę do kolejnej fazy rozgrywek. Wyniki mogłyby sugerować spokojny przebieg dwumeczu, jednak wyniki rozstrzygały się dopiero w drugich połowach meczów. Grę w europejskich pucharach Jagiellonia fenomenalnie łączy ze zmaganiami w lidze. Po 23 kolejkach PKO BP Ekstraklasy mają na koncie 45 punktów, a do lidera tabeli, Lecha Poznań, tracą tylko dwa oczka. Utarło się przekonanie, że w polskiej lidze nie da się grać na wysokim poziomie co trzy dni, lecz Duma Podlasia zadała temu kłam. Nie udało im się jednak pozostać w grze o Puchar Polski. W ćwierćfinale tych rozgrywek w zeszłym tygodniu Jaga przegrała 1:3 z Legią Warszawa. Wciąż nie milkną jednak echa tego spotkania, gdyż doszło w nim do paru kontrowersji sędziowskich na niekorzyść Mistrzów Polski.
Cercle Brugge to była czwarta siła poprzedniego sezonu ligi belgijskiej. Podobnie jak Jagiellonia, mają niewielkie doświadczenie w europejskich pucharach i w tym sezonie po raz pierwszy przebrnęli ich eliminacje. Na tym podobieństwa tych klubów jednak się kończą. Cercle nie poradziło sobie z grą na wielu frontach, w tabeli ligowej zajmują bowiem 12 miejsce na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej. Zajmują ostatnie miejsce gwarantujące utrzymanie bez gry w grupie spadkowej, więc mówi się o możliwym oszczędzaniu kluczowych graczy na ligowe starcia. Polscy kibice pewnie kojarzą Cercle z szalonego, sierpniowego dwumeczu z Wisłą Kraków. W ostatniej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji zdobywca Pucharu Polski przegrał u siebie aż 1:6, ale na pocieszenie wygrał rewanż w Belgii 4:1.
Czy Jagiellonia wygra?
Bukmacherzy dość jasno wskazują Jagiellonię na faworyta tego spotkania. Kursy na zwycięstwo podopiecznych Adriana Siemieńca oscylują wokół 2.00, z kolei wartości na wygraną Cercle to ok. 3.80. Spotkanie w Białymstoku rozpocznie się o godzinie 21:00, rewanż w następny czwartek w Brugii o 18:45. Stawką dwumeczu jest ćwierćfinał Ligi Konferencji, gdzie rywalem będzie Real Betis lub Vitoria Guimaraes.
More Stories
Klub Piotra Parzyszka zadebiutuje w fazie ligowej europejskich pucharów
Ciprian Deac, czyli kilka słów o człowieku-instytucji.
Chelsea wygrywa Klubowe Mistrzostwa Świata 2025!