W 4. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów zmierzyły się ze sobą AC Milan, były klub Donnarummy i PSG, czyli jego obecna drużyna. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla włoskiego klubu, którego wychowanek nie został ciepło przywitany przez kibiców.
Bramkarz PSG został przez mediolańskich kibiców obrzucony banknotami z jego zdjęciem, stylizowanymi na dolary o nominale 71. Numer ten jest nieprzypadkowy, ponieważ dla Włochów symbolizuje on człowieka bez honoru. Wielu fanów na trybunach miało też koszulki z tym właśnie numerem. Co więcej, 24-latek był wygwizdywany, gdy tylko miał on kontakt z piłką.
Skąd u kibiców AC Milanu taka nienawiść do własnego wychowanka? Wynika ona z jego odejścia do paryskiego klubu 2 lata temu. Gianluigi Donnarumma zadebiutował w Milanie mając zaledwie 16 lat. Na tamtą chwilę był to najmłodszy bramkarz w historii Serie A. Spędził on w klubie 6 lat, rozgrywając 251 spotkań i zdobywając w tym czasie Superpuchar Włoch, co było dla Milanu dużym osiągnięciem. Z końcem sezonu 2020/21 wygasał jego kontrakt z włoskim klubem, który zgodził się przedłużyć pod jednym warunkiem. Zażądał on od klubu podwyżki pensji do aż miliona euro miesięcznie. Klub nie zgodził się na tak ogromne pieniądze, przez co bramkarz odszedł do PSG jako wolny zawodnik.
Od czasu dołączenia do francuskiego zespołu Donnarumma został zdobywcą Trofeum Jaszyna, czyli nagrody dla najlepszego bramkarza roku, Superpucharu Francji oraz dwukrotnie mistrzostwa Francji.
Kibice AC Milanu czują się zdradzeni przez swojego byłego bramkarza, ponieważ wybrał on większą pensję w PSG, zamiast pozostania w klubie, który go wychował i dał mu szansę w futbolu na wysokim poziomie.
Dawid Pułtużycki
More Stories
„Niesprzedawalny” zawodnik był na radarze Legii.
FCSB bliski transferowego hitu?
Hit w Rumunii pod znakiem kontrowersji.