
W środę CFR Cluj ogłosił sprowadzenie znanego z angielskich boisk Kurta Zoumy, co zostało, całkiem słusznie zresztą, uznane za transferowy hit tego lata. Tymczasem tuż przed zamknięciem okienka może dojść do kolejnego ciekawego ruchu w Superlidze. FCSB chce bowiem rozbić bank i pozyskać aktualnego króla strzelców rozgrywek Louisa Munteanu.
23-letni napastnik chciał po bardzo udanym sezonie opuścić CFR Cluj i okazji ku temu nie brakowało. Mówiło się na przykładem o ofercie Stade Rennes rzędu 12 milionów euro. Główny akcjonariusz wicemistrza Rumunii Ioan Varga stawiał jednak zaporowe ceny i wychowanek akademii Gheorghe Hagiego póki co miejsca pracy nie zmienił. Cały czas sytuację Munteanu monitoruje właściciel FCSB Gigi Becali, który zdecydował się na wyłożenie sporych, jak na realia rumuńskiego futbolu, pieniędzy za młodego snajpera. Podobno FCSB zaoferował 4.5 miliona euro i jak twierdzi wspomniany milioner, jest to ostateczna propozycja.
Becali nie zamierza wykładać większych pieniędzy za Munteanu, ponieważ boi się reakcji żony i najbliższego otoczenia. – Znajomy powiedział mi: „hej Gigi, jeżeli dasz 6 milionów, to oni ci go dadzą”. – dowiadujemy się z „Prosport”. – Co, oszalałeś? Jak można płacić 6 milionów w Rumunii? Dam Nelutu (Vardze, jednemu ze współwłaścicieli CFR – red.) pieniądze, które potem on wywiezie do Europy. Dam cztery i pół, ale 6? Czy ja oszalałem? (…) Żona mogłaby powiedzieć, że żartuję sobie z pieniędzy. – wyjaśnił ekscentryczny właściciel FCSB.
Munteanu występuje w klubie z Kluż od lipca 2024 roku, kiedy to zakończył nieudaną przygodę w Fiorentinie. W zeszłym sezonie sięgnął po koronę króla strzelców, ale w obecnym gola w lidze jeszcze nie zdobył, po części z powodu zawirowań związanych z planowaną zmianą klubu.
More Stories
„Niesprzedawalny” zawodnik był na radarze Legii.
Hit w Rumunii pod znakiem kontrowersji.
Ofensywa transferowa Legii nabiera tempa pod koniec letniego okna transferowego.