Europejskie puchary w Lublinie? Nie jest to raczej codzienność. Przez wojnę na Ukrainie pojawia się po raz kolejny możliwość, bowiem Zorya Ługańsk już drugi rok wybrała lubelski stadion jako ten domowy na mecze w Europie.

Michał Barański
Prawowity gospodarz Areny Lublin, a więc Motor, nie ma widoków na europejskie puchary z poziomu 2 ligi. Pomocną dłoń wyciąga ukraińska Zorya Ługańsk. Z powodu trwającej wojny na terenach Ukrainy, rozgrywanie meczów na rodzimych obiektach danych klubów jest niemożliwe. Rok temu na Arenie rozegrany został tylko jeden mecz 3 rundy kwalifikacyjnej. Zorya wygrała pierwsze spotkanie, jednak ostatecznie na wyjeździe uległa 3:0 Universitatea Craiova, przez co pożegnała się z rozgrywkami. Tym razem będzie inaczej, bowiem Zorya zagra od razu dwumecz play off o Ligę Europy. Jeśli wygra, zagra w jej fazie grupowej, gdzie czekają takie marki jak Liverpool, Roma czy Villareal. Jeśli natomiast Ukraińcy ulegną swojemu przeciwnikowi, trafią do fazy grupowej Ligi Konferencji w której mają szansę natknąć się na Juventus, Aston Villę albo Bayer Leverkusen. Czy będzie wysyp gwiazd w Lublinie?
Obecnie nie znamy jeszcze daty otwarcia sprzedaży biletów, jednak takowa powinna zostać podana zaraz po losowaniu play off.
Michał Barański

More Stories
Kurt Zouma, czyli zawodnik „wyniszczony kontuzjami.”
FC Porto wyszarpało zwycięstwo z Bragą
Zmarli ze świata sportu w ostatnim roku