2025-08-23

Bundesliga 2025/26 – zapowiedź sezonu

Bundesliga

Foto: Bundesliga/(X) Twitter

Przed nami kolejny sezon Bundesligi! Zapraszamy do zapowiedzi sezonu 2025/26 – sprawdzimy najciekawsze mecze inaugurujące rozgrywki, przyjrzymy się hitowym transferom i spróbujemy przewidzieć, kto będzie liczył się w walce o mistrzostwo.

Zapowiedź pierwszej kolejki

Nowy sezon Bundesligi rozpocznie się od pojedynku, który od razu można określić mianem wielkiego hitu. W piątkowy wieczór Bayern Monachium podejmie na Allianz Arenie RB Lipsk, a więc rywala, który w ostatnich latach regularnie rzucał wyzwanie monachijczykom. To spotkanie będzie nie tylko starciem o pierwsze punkty, ale też sygnałem dla reszty ligi, kto od początku zamierza narzucić wysokie tempo walki o mistrzostwo.

W sobotę kibice otrzymają kolejną porcję atrakcji, a najciekawiej zapowiada się wieczorny pojedynek Borussii Dortmund z beniaminkiem ze St. Pauli. Ekipa z Hamburga wraca na najwyższy poziom z ogromnym entuzjazmem i już na start zmierzy się z drużyną, która chce przełamać dominację Bayernu. To starcie może przynieść niespodziankę, bo St. Pauli słynie z waleczności i potrafi napsuć krwi faworytom.

Warto zwrócić uwagę także na spotkanie Bayeru Leverkusen z TSG Hoffenheim. Zespół z BayAreny prowadzi teraz Erik ten Hag, który przejął drużynę po odejściu Xabiego Alonso. Holender stoi przed dużym wyzwaniem – musi udowodnić, że potrafi utrzymać Leverkusen w gronie kandydatów do tytułu, a już pierwszy mecz z nieobliczalnym Hoffenheim będzie dla niego poważnym testem.

Niedziela będzie należeć do powracającego po latach do Bundesligi Hamburger SV, który zmierzy się na wyjeździe z Borussią Mönchengladbach. To historyczny moment dla HSV i okazja, by od razu przypomnieć się niemieckiej piłce z jak najlepszej strony.

Harmonogram wszystkich spotkań w nadchodzącej kolejce można zobaczyć klikając tutaj.

Najciekawsze transfery lata 2025 – kto wzmocnił, kto opuścił Bundesligę?

Początek lata zwiastował prawdziwą rewolucję transferową w Bayernie Monachium. Na liście życzeń znaleźli się Florian Wirtz, Bradley Barcola, Rafael Leão, Denzel Dumfries, Nick Woltemade czy Xavi Simons. Każdy z nich miał stanowić wzmocnienie, które od razu podniosłoby poziom drużyny. Ostatecznie żaden z tych głośnych transferów nie został sfinalizowany, a klub musiał zadowolić się innymi ruchami. Do Monachium trafił jednak Luis Díaz z Liverpoolu, który ma dać drużynie nową jakość na skrzydle, a także Jonathan Tah – sprawdzony stoper z Leverkusen – i młody Tom Bischof, który ma rozwijać się pod okiem największych gwiazd. Ale to nie koniec zmian w Monachium. Z klubu odeszła cała plejada ważnych zawodników, co wydaje się totalną rewolucją. Mathys Tel, Kingsley Coman, João Palhinha, Leroy Sané, Eric Dier i legendarny Thomas Müller – ich odejścia z pewnością pozostawią ogromną lukę. 

Jeżeli w Monachium mieliśmy do czynienia z rewolucją, to w Leverkusen doszło do trzęsienia ziemi. Aptekarze stracili nie tylko kluczowych piłkarzy, ale przede wszystkim swojego architekta – Xabiego Alonso. Hiszpański geniusz trenerski pożegnał się z klubem, a jego miejsce zajął Erik ten Hag. Leverkusen opuścił młody gwiazdor Florian Wirtz oraz Jeremie Frimpong, obaj piłkarze przynieśli się do Liverpoolu. Amine Adli, Odilon Kossounou, Granit Xhaka i bramkarz Lukáš Hradecký – również opuścili BayArena. Szczególnie bolesna dla kibiców była strata Jonathana Taha, który wzmocnił bezpośredniego rywala, czyli Bayern.

Transferowa karuzela objęła też inne niemieckie kluby. Z Eintrachtu Frankfurt odszedł Hugo Ekitike, a Borussia Dortmund pożegnała się z Jamie Gittensem. W ich barwach pojawił się za to młods, Jobe Bellingham, co z pewnością dodało BVB nowej, ekscytującej narracji. Do Dortmundu dołączył także Yan Couto.

RB Lipsk stracił za to jednego z najbardziej perspektywicznych napastników – Benjamina Šeško, który preniósł się do Manchesteru United.

Beniaminkowie wracają do Bundesligi – czy poradzą sobie w elicie?

Sezon 2025/2026 przynosi powrót do Bundesligi Hamburger SV i 1. FC Köln. HSV, z bogatą historią i wielkimi ambicjami, będzie musiał szybko odnaleźć rytm w starciach z czołowymi drużynami, bo każdy punkt będzie na wagę złota. Z kolei Köln, po rocznej przerwie, liczy na stabilny start i punkty gwarantujące środek tabeli, choć najmniejszy błąd może kosztować spadek. Oba zespoły stają przed trudnym zadaniem, muszą wykazać się taktyczną mądrością i determinacją, aby przetrwać w pełnym wyzwań sezonie Bundesligi.

Kto zdominuje okładki Bundesligi?

W nadchodzącym sezonie Bundesligi kibice mogą spodziewać się spektakularnych występów zarówno nowych gwiazd, jak i tych, którzy od lat błyszczą na niemieckich boiskach. Na czołówkach sportowych magazynów nie zabraknie Harry’ego Kane’a, którego instynkt strzelecki i doświadczenie uczynią go jednym z głównych bohaterów sezonu. Michael Olise w barwach Bayernu imponuje kreatywnością w ofensywie i jest zawodnikiem, który potrafi zmienić losy meczu w jednej chwili. Serhou Guirassy swoim dynamizmem i wykończeniem akcji przyciąga uwagę kibiców Borussii Dortmund, a Jonathan Burkardt swoją skutecznością w ataku Eintrachtu Frankfurt niejednokrotnie będzie decydował o punktach dla swojego zespołu. To właśnie połączenie sprawdzonych nazwisk i młodych talentów sprawia, że sezon zapowiada się niezwykle widowiskowo, a każda kolejka będzie dostarczać emocji i powodów do ekscytacji dla fanów Bundesligi.

Przewidywana tabela Bundesligi 2025/2026 – kto powalczy o tytuł, a kto o utrzymanie

1. Bayern Monachium

2. Borussia Dortmund

3. RB Lipsk

4. Eintracht Frankfurt

5. VfB Stuttgart

6. Bayer Leverkusen

7. VfL Wolfsburg

8. TSG Hoffenheim

9. SC Freiburg

10. Borussia Mönchengladbach

11. FSV Mainz

12. FC Augsburg

13. Union Berlin

14. FC Köln

15. Hamburger SV

16.  FC Heidenheim

17. Werder Brema

18. St. Pauli