
Foto: Atleti/Twitter(X)
O 2 w nocy czasu polskiego rozpoczęły się Klubowe Mistrzostwa Świata 2025 w piłce nożnej. W meczu otwarcia zmierzyły się ze sobą drużyny Interu Miami oraz Al-Ahly Kair. Mecz zakończył się, mimo wielu okazji z jednej i drugiej strony, bezbramkowym remisem. Na wyróżnienie w tym meczu zasługują bramkarze obydwu drużyn. Dzisiaj zostaną rozegrane kolejne dwa spotkania. Najpierw o 18 Bayern Monachium podejmie Auckland City, a następnie o 21 czeka nas pierwsze starcie pomiędzy europejskimi mocarstwami. Atletico Madryt stanie naprzeciw PSG.
Kto jest faworytem, czyli krótkie podsumowanie sezonu w PSG i Atletico.
PSG to zespół, który zgarnął w tym sezonie potrójną koronę. Odnieśli tym samym jeden z największych, jak nie największy sukces w historii klubu, po raz pierwszy wygrywając rozgrywki Ligi Mistrzów. Zapisali się na kartach historii również w inny sposób. W finale tych rozgrywek pokonali bowiem Inter aż 5:0, co jest największą różnicą bramek w historii finałów najważniejszego europejskiego turnieju. W lidze jak niemal zawsze bez większych problemów zgarnęli mistrzostwo, dokładając do tego Puchar Francji. Niewątpliwie duża w tym zasługa Luisa Enrique. Hiszpan zbudował niezwykle ciekawy skład, który w końcu przestał w pełni opierać się na indywidualnościach. Jednym z bardziej wyróżniających się piłkarzy był Ousmane Dembele, który w 49 rozegranych spotkaniach zdobył 33 bramki i zaliczył 15 asyst.
Sezon w wykonaniu Atletico może nie był aż tak udany, jak ich dzisiejszych rywali, lecz nie należy skreślać “Materacy”. Diego Simeone pokazywał już nie raz, że potrafi postawić się wszelkim przeciwnościom losu, by odnieść sukces. Pokazuje to, chociażby fakt, że jest jednym z niewielu trenerów z europejskiego topu, który od niemal 15 lat nieprzerwanie prowadzi jeden klub. Oczywiście zdarzały się gorsze momenty, lecz zarząd “Rojiblancos” nigdy nie stracił w niego wiary. W tym sezonie w drużynie z Madrytu najbardziej wyróżniał się Julian Alvarez, który zamienił Manchester City na drużynę “Cholo” Simeone rok temu. Argentyńczyk łącznie zdobył 29 bramek i zaliczył 7 asyst w 54 występach. Atletico nie udało się wygrać żadnego trofeum, lecz sezon raczej należał do tych bardziej udanych. W La Liga skończyli na 4 miejscu, a w Pucharze Hiszpanii doszli aż do półfinału, gdzie po zaciętej rywalizacji wyeliminowała ich FC Barcelona.
Zapowiada się niewątpliwie niezwykle emocjonujący mecz. Jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie by wyrokować, jaki będzie wynik, lecz nagroda pieniężna za końcowy triumf zapewne zachęci obydwie ekipy do walki na najwyższym poziomie.
More Stories
„Niesprzedawalny” zawodnik był na radarze Legii.
FCSB bliski transferowego hitu?
Hit w Rumunii pod znakiem kontrowersji.