Formuła 1 po tygodniowej przerwie miała powrócić wraz z trzema weekendami wyścigowymi z rzędu, jednak natura miała inne plany, nawiedzając północne Włochy obfitymi opadami deszczu. Co to oznacza dla całej serii?

Po weekendzie w Miami, rozegranym w dniach 5-7 maja, fani mieli tydzień przerwy od ich ulubionych zawodników i zespołów. Od początku bieżącego tygodnia nie wiadomo było jednak, czy królowa motorsportu wróci na półwysep Apeniński. Włosi zmagają się obecnie z potężnymi ulewami, co postawiło pod znakiem zapytania bezpieczeństwo kierowców i przede wszystkim fanów. Spowodowało to problemy nie tylko dla rywalizujących, ale także dla władz F1.
Najpierw jednak skupmy się na zespołach. GP Emilii-Romagni, pierwszy tegoroczny wyścig w Europie, miał być okazją do przetestowania zapowiadanych od kilku tygodni poprawek w wielu teamach. Mercedes zapowiadał powrót do walki o najwyższe cele, Ferrari w planach miało zbliżenie się do Red Bulla, a dla AlphaTauri miał być to pierwszy weekend w którym ich kierowcy włączą się do walki o poważniejsze zdobycze punktowe. Wszelkie usprawnienia trzeba jednak odłożyć w czasie. Nie wiadomo czy zespoły zdecydują się na zaprezentowanie swoich poprawek na jakże ciasnym torze w Monako, gdzie najmniejszy błąd może spowodować roztrzaskanie swojego bolidu.
Odwołanie weekendu na Imoli przysporzy problemów także władzom F1. To właśnie tutaj miał zadebiutować nowy format kwalifikacji, obligujący kierowców do przejazdu trzech segmentów czasówki na trzech różnych kompletach opon – kolejno twardych w Q1, pośrednich w Q2 i miękkich w Q3. Kierowcy mieli również otrzymać 11 zestawów ogumienia, a nie 13 jak dotychczas. Z powodów srogiej ulewy format ten zadebiutuje w późniejszej fazie sezonu, najpewniej w okolicach letniej przerwy.
Niestety, kibice na całym świecie muszą obejść się smakiem długo wyczekiwanego GP Emilii-Romagni na wypełnionym akcją torze Imola. Zamiast tego, pozostaje jedynie czekać na następny weekend z Formułą 1, który zacznie się już 26 maja, na legendarnym torze w Monako.
Piotr Jarząbek

More Stories
Czy Polacy zrewanżują się za mecz w Helsinkach – zapowiedź meczu Polska – Finlandia.
Co za mecz! Polska wygrywa z Bośnią i Hercegowiną w 1/8 EuroBasketu.
Max Verstappen najszybszy w historii