Olimpia Grudziądz nie grała wyżej niż trzeci poziom rozgrywkowy od ponad 10 lat. Obecnie znajdują się na dobrej drodze do awansu. Obecnie są liderami II ligi z 24 punktami po 12 kolejkach. W zeszłym sezonie Wieczysta Kraków na tym samym etapie miała zaledwie punkt więcej, a aktualnie jest poważnym kandydatem w kontekście awansu do Ekstraklasy. Zielono-biali co jest również warte wspomnienia gra dalej w Pucharze Polski, w którym kolejnym rywalem jest Śląsk Wrocław.
Początek nie wymarzony, ale nie najgorszy – jak wyglądał start sezonu w wykonaniu Grudziądzan.
Na start sezonu Olimpia Grudziądz dość zaskakująco przegrała z beniaminkiem sezonu z Nowego Targu. Mimo że mecz był dosyć wyrównany, to jednak przyjezdni jako jedyni znaleźli drogę do bramki jeszcze w pierwszej połowie. Od tego meczu, rozegranego na początku sierpnia na porażkę “czekać” musiała do połowy października, kiedy to sposób na nich znaleźli piłkarze Warty Poznań, strzelając decydującą bramkę w końcówce spotkania. Poza tymi dwoma spotkaniami Grudziądzanie jeszcze tylko 3-krotnie stracili punkty. Dotychczas w meczach z udziałem Olimpii padły aż 42 bramki. Jest to niemała liczba, biorąc pod uwagę, że zostało rozegranych dotychczas jedynie 12 spotkań. Bramkarz Olimpii rozegrał zaledwie 2 mecze, w których nie musiał wyjmować piłki z bramki. Jest to zdecydowanie kwestia, nad którą zawodnicy i trenerzy muszą poćwiczyć. W szczególności jeśli realnie chcą liczyć się w walce o awans na wyższy szczebel.
Co czeka Olimpię Grudziądz w najbliższej przyszłości, czy najbliższe mecze pozwolą na zwiększenie przewagi nad rywalami?
Jak już wcześniej zostało wspomniane, Olimpia Grudziądz awansowała do 2 rundy Pucharu Polski. Jednak zanim zmierzy się w niej z Śląskiem Wrocław, czekać ich będą dwa mecze ligowe. Najpierw w przyszłym tygodniu podejmą na własnym stadionie Chojniczankę Chojnice, by następnie na wyjeździe rozegrać mecz z Rekordem Bielsko-Biała. Obydwie te drużyny zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli. Nie oznacza to jednak, że wygranie obydwu meczów będzie łatwym zadaniem dla „biało-zielonych”. Tak, więc jeśli Olimpia nie podejdzie zbyt lekceważąco do tych spotkań, istnieje dosyć spora szansa, że ich przewaga w tabeli się nieco zwiększy. To też przybliży ich do ewentualnego powrotu na 2 poziom rozgrywkowy.

More Stories
Kurt Zouma, czyli zawodnik „wyniszczony kontuzjami.”
FC Porto wyszarpało zwycięstwo z Bragą
Zmarli ze świata sportu w ostatnim roku